W zeszłym roku miedź była jednym z gorzej zachowujących się aktywów. Cena spadła w 2018 roku o blisko 20%, dzięki czemu „załapała się” ona na najniższy stopień podium naszych inwestycyjnych kitów w 2018 roku – artykuł z 7 stycznia tego roku Inwestycyjny hit i kit minionego 2018 roku.
Nie zagłębiając się zbytnio w przyczyny, można jedynie wspomnieć, że duża w tym zasługa Chin, które odpowiedzialne są za blisko 50% globalnego popytu na miedź (dane z 2017 roku). Spowolnienie aktywności w chińskiej gospodarce przełożyło się więc na niższy popyt na miedź. Mniejszy popyt to z kolei, przy założeniu niezmienności innych czynników, niższa cena.
Od początku roku miedź, podobnie jak inne ryzykowne aktywa przeżywa jednak odrodzenie – od 2 stycznia tego roku zanotowała wzrost ceny o 7,8%.
Dziś zastanowimy się czy ten trend może być kontynuowany. Z racji tego, że miedź nie jest instrumentem finansowym możemy nieco „popuścić wodzy fantazji” nie ryzykując bycia posądzonym o świadczenie usługi doradztwa inwestycyjnego bez wymaganych zezwoleń. Przypominamy, że doradztwo inwestycyjne dotyczy instrumentów finansowych.
Doszukując się przyczyn takiego zachowania się ceny miedzi od początku roku, można wskazać na ogólną poprawę sentymentu na rynkach finansowych. Generalnie uważamy, że po tak imponującej końcówce zeszłego roku i początku obecnego, należy zachować w krótkim terminie powściągliwość w inwestowaniu w ryzykowne aktywa.
Jednak z perspektywy całego roku relacja potencjalnego zysku do ryzyka dla miedzi jest korzystna. Innymi słowy – w krótkim terminie tzw. „coś”, o którym pisaliśmy w zeszłym tygodniu – artykuł z 7 lutego A nie mówiliśmy…? Czyli krótki przegląd zachowania i perspektyw dla US Treasuries może spowodować spadek ceny, ale w dłuższym terminie można spodziewać się jej wzrostu.
Nastawienie inwestorów instytucjonalnych do perspektyw dla cen miedzi pomimo silnego początku roku nadal jest per saldo negatywne. Dla nas jest to wskaźnik, który należy traktować w sposób kontrariański (o czym pisaliśmy przy okazji mini-cyklu o inwestowaniu w towary – artykuł z 17 stycznia tego roku Jak i kiedy inwestować w towary, ze szczególnym naciskiem na kakao [cz.2].
[center]
Wykres 1 – Nastawienie inwestorów instytucjonalnych do cen miedzi mierzone pozycjonowaniem za pomocą kontraktów terminowych
[/center]
[center]
*Money Managers net – otwarte pozycje netto, Money Managers short – otwarte pozycje krótkie, Money Managers long – otwarte pozycje długie
Źródło: Societe Generale*
[/center]
Dodatkowo widoczne są pierwsze oznaki potencjalnej poprawy sytuacji w niektórych sektorach chińskiej gospodarki, które generują popyt na metale przemysłowe takie jak miedź. W ostatnim kwartale zeszłego roku można było zaobserwować wyższy niż by to wynikało z efektów sezonowych wzrost podpisanych kontraktów infrastrukturalnych przez duże chińskie przedsiębiorstwa specjalizujące się w tego typu projektach.
[center]
Wykres 2 – Liczba zawartych kontraktów infrastrukturalnych przez wybrane chińskie przedsiębiorstwa
[/center]
[center]
*CCCC – China Communications Construction Company, CRCC – China Railway Construction Corporation, CRG – China Railway Group
Źródło: Citigroup*
[/center]
Odczyt ten jest traktowany jako dobry wskaźnik wyprzedzający dla popytu na metale przemysłowe i sugeruje, że stymulacja fiskalna chińskiego rządu (pobudzanie aktywności w gospodarce poprzez wzrost wydatków lub obniżkę podatków) powinna wkrótce zacząć przynosić pożądane efekty. W połączeniu z brakiem dużych inwestycji skutkujących zwiększeniem wydobycia i przerobu rudy miedzi mogących przełożyć się na wzrost podaży miedzi sprawia to, że jesteśmy optymistami jeżeli chodzi o cenę tego towaru. Wszak większy popyt przy niezmienionej podaży oznacza wzrost ceny.
Zwracamy jednocześnie uwagę, że wspomniane już „coś” może w krótkim terminie ten pozytywny obraz zakłócić. Pierwszym skojarzeniem czym owe „coś” mogłoby być, jest ewentualne fiasko rozmów handlowych między Chinami, a Stanami Zjednoczonymi. Nie siedzimy jednak w głowach negocjatorów, a tym bardziej przywódców obu supermocarstw, więc nie „zaprzątamy sobie głowy” zgadywaniem czy oba Państwa się dogadają czy nie, skupiając się wyłącznie na mierzalnej relacji zysku do ryzyka.
Niniejszy materiał odzwierciedla opinie i wiedzę jego autorów na dzień jego sporządzenia oraz został wydany jedynie w celach informacyjnych i nie jest ofertą ani zachętą do dokonywania transakcji kupna lub sprzedaży papierów wartościowych lub innych instrumentów finansowych. Komentarz nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej, analizy inwestycyjnej, analizy finansowej ani innej rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych, o których mowa w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi.