Dzisiaj zajmiemy się bardzo palącym tematem – inflacją. Postaramy się odpowiedzieć na pytanie czy i kiedy inflacja zacznie spadać. Na początku musimy to doprecyzować, że chodzi o spadek dynamiki inflacji czyli sytuację w której ceny rosną, tak jak to ma miejsce obecnie, ale nie rosną w tempie kilkunastu procent, tak jak ma to miejsce w przypadku Polski, lecz co najwyżej w tempie procent kilku. W takim najbardziej pożądanym scenariuszu to tempo wzrostu cen nie przekracza 3,5%. Odpowiadając na to pytanie można użyć jednego tak naprawdę słowa –  wkrótce.

Bazując na tym co prognozują makroekonomiści, rzeczywiście dynamika inflacji wkrótce powinna spadać, przy czym na pewno nie należy spodziewać się, że w perspektywie roku czy półtorej roku, osiągniemy pożądany poziom, o którym wspomniałem przed chwilą, a więc dynamika wzrostu cen nie wyższa niż 3,5%. Przy dobrych wiatrach, na koniec przyszłego roku ta dynamika inflacji w Polsce powinna być jednocyfrowa, bliższa 10 niż temu poziomowi 3,5%.

Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem i jeżeli wierzyć w prognozom makroekonomistów to być może ten cel inflacyjny – rozumiany jako inflacja nie wyżej niż 3,5% – może uda się osiągnąć pod koniec 2024 roku lub na początku roku 2025 r.

Prognozowanie przyszłości jest bardzo trudne. Wiara w 100%  w prognozy makroekonomistów w przypadku inflacji jest obarczona dużą dozą niepewności chociażby dlatego, że te prognozy patrząc na ten rok w ogóle się nie sprawdzały.

Inflacja była zazwyczaj, żeby nie powiedzieć, że zawsze wyższa niż prognozy makroekonomistów. Światełkiem w tunelu poza tymi prognozami są tak zwane oczekiwania inflacyjne. Krótko mówiąc jest to postrzeganie tego jak ta inflacja będzie się kształtowała przez państwa czyli przed konsumentów oraz także przez przedsiębiorców. Takie wskazania jakie są oczekiwania publikowane są cyklicznie.

W przypadku oczekiwań inwestycyjnych konsumentów raz w miesiącu, natomiast w przypadku oczekiwań inflacyjnych przedsiębiorców raz na kwartał.

Jak prezentuje się wskaźnik inflacji na tle oczekiwań inflacyjnych przedsiębiorców? Dowiesz się z nagrania.

Jak wygląda obecnie polityka monetarna w Polsce? Mówimy tu o konkretnych decyzjach związanych z poziomem stóp procentowych. Już teraz w przestrzeni publicznej trwa dosyć intensywna debata czy ta polityka jest restrykcyjna czy też nie jest. Podnosi się argumenty, że mamy najbardziej ujemne realne stopy procentowe na świecie. Realne stopy procentowe czyli jest to nominalna stopa procentowa od której odejmujemy inflację. Rzeczywiście jeżeli byśmy to ćwiczenie wykonali, to realne stopy procentowe wynoszą -10,5%. Nawet jeżeli skupilibyśmy się na tej inflacji na którą Bank Centralny ma wpływ czyli z wyłączeniem cen energii i żywności, to również tutaj uzyskujemy ujemną realną stopę zwrotu na poziomie -4%. Dyskusyjne natomiast jest to czy powinno porównywać się poziom obecnej stopy procentowej do obecnej inflacji. O tym także dowiesz się w nagraniu, jak również o polityce monetarnej w Stanach Zjednoczonych.

Dziękuję bardzo za uwagę i to usłyszenia w kolejnym nagraniu.