Podsumowanie 2 kwartału 2023

Prezentujemy wyniki Funduszu Multistrategia w 2 kwartale 2023 roku.

W drugim kwartale tego roku fundusz Multistrategia osiągnął wynik na poziomie plus 1,9% i ponownie był to najlepszy kwartał od momentu kiedy Fundusz został uruchomiony. Od początku roku wynik funduszu wynosi nieco ponad 3,5% na plusie i jest to wynik po wszystkich kosztach oraz obciążeniach podatkowych związanych z funkcjonowaniem tego funduszu. Co na ten blisko dwuprocentowy wynik się złożyło? Jakie klasy aktywów okazały się zyskowne a jakie stratne – dowiesz się z materiału video.

Od operacyjnego startu Funduszu jesteśmy bardzo produktywni. W ponad 2 lata wygenerowaliśmy 170 pomysłów inwestycyjnych. Od kwietnia 2021 roku wynik funduszu osiągnął plus 5,6%, po wszystkich kosztach. Ten wynik jest pozytywny. Za ten rok wystawiamy sobie ocenę bardzo dobrą z minusem. To nie jest fundusz, który się ściga z globalnym rynkiem akcji na wynik, ma generować stabilne i powtarzalne wyniki. Jeżeli na rynkach akcji jest armagedon, to on ma przed tym armagedonem chronić. Multistrategia robi swoje i robić będzie.

Dziękujemy i do usłyszenia.

Postulaty RSI AIFM uwzględnione w projekcie zmian w Ustawie o funduszach inwestycyjnych

Informujemy, że w przesłanym do prac parlamentarnych projekcie zmian w Ustawie o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi, Ustawodawca uwzględnił postulaty zgłoszone przez naszą spółkę zależną RSI AIFM zajmująca się zarządzaniem aktywami wraz z grupą innych zarządzających alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi.

RSI AIFM wspólnie z innymi uczestnikami rynku alternatywnych funduszy inwestycyjnych w odpowiedzi na proponowane przez Ustawodawcę zmiany w Ustawie o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi, zgłosił dwa główne postulaty:

  1. zmniejszenie wielkości wkładu osoby fizycznej do alternatywnej spółki inwestycyjnej pozwalającej uznać taką osobę za klienta profesjonalnego z kwoty 100 000 euro do kwoty 60 000 euro
  2. ustanowienie minimalnego poziomu wkładu do alternatywnej spółki inwestycyjnej w wysokości 60 000 euro dla spółki kapitałowej jako inwestora alternatywnej spółki inwestycyjnej, a nie dla jej poszczególnych wspólników

Opublikowany 12 czerwca na stronie Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z zapewnieniem rozwoju rynku finansowego oraz ochrony inwestorów na tym rynku, uwzględnia zgłoszone przez RSI AIFM i innych uczestników rynku ww. merytorycznie uzasadnione postulaty. Poniżej prezentujemy treść postulatów zgłoszonych Ustawodawcy w styczniu tego roku wraz z ich szczegółowym uzasadnieniem i jednocześnie dziękujemy za konstruktywne i merytoryczne podejście do tematu.

Po zapoznaniu się z proponowanymi przez Komisję Nadzoru Finansowego (dalej jako „Komisja”) zmianami w Ustawie o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi (dalej jako „UoF”) zawartymi w dokumencie „Tabela postulatów do projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z zapewnieniem rozwoju rynku finansowego oraz ochrony inwestorów na tym rynku (UD235)”, o ile kierunkowo uważamy je za słuszne, ponieważ porządkują one funkcjonowanie alternatywnych spółek inwestycyjnych (dalej jako „ASI”) oraz podnoszą poziom bezpieczeństwa i kontroli nad rynkiem kapitałowym, chcielibyśmy zwrócić uwagę na niektóre z proponowanych zmian, które naszym zdaniem wymagają doprecyzowania.

1. Komisja proponuje, aby wkłady do ASI w zamian za prawa uczestnictwa tej spółki mógł wnieść podmiot spełniający kryteria klienta profesjonalnego. Za klienta profesjonalnego uważany jest podmiot, który określony jest w art. 2 pkt 13a lit. a -m UoF. W przypadku, jeżeli podmiot nie spełnia kryteriów określonych w art. 2 pkt 13a lit. a -m UoF, może być uznany za klienta profesjonalnego:

  • W przypadku osoby fizycznej – jeżeli wartość jej wkładu do ASI będzie nie mniejsza niż równowartość w złotych kwoty 100.000 euro,
  • W przypadku spółek handlowych, spółdzielni lub ich odpowiedników założonych na podstawie prawa innego niż polskie – jeżeli jej akcjonariuszami, wspólnikami lub członkami są osoby fizyczne, które nie spełniają warunku wniesienia do tych spółek handlowych, spółdzielni lub ich odpowiedników założonych na podstawie prawa innego niż polskie, wkładu lub udziału w równowartości wyrażonej w złotych kwoty co najmniej 100.000 euro. Warunek ten stosuje się odpowiednio do osób fizycznych będących akcjonariuszami, wspólnikami lub członkami podmiotów będących bezpośrednio lub pośrednio wspólnikami, akcjonariuszami lub członkami podmiotów wskazanych w zdaniu pierwszym.

Zapisy art. 2 pkt 13a lit. a -m UoF są zbieżne z innymi aktami prawnymi definiującymi pojęcie „klienta profesjonalnego”, w szczególności Ustawą z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (art. 3 pkt 39b lit. a) – m)) (dalej jako „Ustawa o obrocie”) oraz Dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE z dnia 15 maja 2014 r. w sprawie rynków instrumentów finansowych oraz zmieniająca dyrektywę 2002/92/WE i dyrektywę 2011/61/UE (art. 4 pkt. 10) i dalej Załącznik II) (dalej jako „Dyrektywa MiFID”).

W UoF oraz Ustawie o obrocie dla osób fizycznych oraz innych inwestorów niespełniających kryteriów klienta profesjonalnego zawartych w tych aktach prawnych, brak jest jasno sprecyzowanych kryteriów uznania tych podmiotów za klientów profesjonalnych. Takie kryteria zawiera jednak Dyrektywa MiFID. Załącznik II Dyrektywy MiFID  wskazuje, że jako klienta profesjonalnego można traktować inwestorów, którzy spełniają następujące kryteria (załącznik II, sekcja II Dyrektywy MiFID):

  • w okresie poprzedzających czterech kwartałów, klient zawierał transakcje o znacznej wielkości na właściwym rynku i z przeciętną częstotliwością 10 razy na kwartał,
  • wielkość pakietu instrumentów finansowych klienta, określonego jako obejmującego depozyty środków pieniężnych i instrumenty finansowe, przekracza kwotę 500.000 euro,
  • klient pracuje lub pracował w sektorze finansowym przez co najmniej rok, prowadząc działalność profesjonalną, która wymaga wiedzy dotyczącej planowanych transakcji lub usług.

Co istotne, Dyrektywa MiFID zaleca stosowanie tych kryteriów w odniesieniu do małych podmiotów, a więc podmiotów, które nie są dużym przedsiębiorstwem w rozumieniu Załącznika II, sekcji I pkt 2) Dyrektywy MiFID (czyli z definicji do podmiotów nie spełniających kryteriów bycia „klientem profesjonalnym”), wyłącznie do osób będących osobami uprawnionymi do zawierania transakcji w imieniu tych podmiotów.

Zgodnie z publicznie dostępnymi danymi udział inwestycji alternatywnych w portfelach inwestycyjnych zamożnych osób fizycznych (ang. high net worth individuals = HNWI), a więc takich, które posiadają portfel inwestycyjny o wartości co najmniej 1 mln USD wynosił w 2020 roku 26%[1]. Podobną alokacją w inwestycje alternatywne cechowały się portfele funduszy emerytalnych w 2019 roku[2]. W ramach tej części portfela 54% aktywów ulokowanych było w fundusze typu private equity (w tej kategorii uwzględnione są także fundusze typu venture capital), a 12% w tzw. fundusze hedgingowe[3]. Bardziej konserwatywne statystyki dostarcza CFA Institute, który wskazuje na alokację do inwestycji alternatywnych wśród funduszy emerytalnych w przedziale od 7,2% do 11,8%[4] wartości ich aktywów netto.

Przyjmując wyższy z wymienionych progów alokacji, należy zwrócić uwagę, że maksymalny udział inwestycji alternatywnych w portfelu inwestora, którego możemy potraktować jako klienta profesjonalnego zgodnie z załącznikiem II sekcją II Dyrektywy MiFID, zgodnie z wyżej przytoczonymi standardami rynkowymi, nie powinien przekraczać maksymalnie 26% wartości portfela. W przypadku portfela inwestycyjnego o wartości 500.000 euro przekłada się to na wartość inwestycji alternatywnych w kwocie 130.000 euro, z czego maksymalnie 70.000 euro (54% * 130.000 euro, zaokrąglone do wielokrotności 1.000 euro)  powinny stanowić inwestycje typu private equity/venture capital, a 16.000 euro (12% * 130.000 euro, zaokrąglone do wielokrotności 1.000 euro) inwestycje w tzw. fundusze hedgingowe. W podejściu uśredniającym przytoczone powyżej wartości, udział inwestycji alternatywnych w portfelu nie powinien natomiast przekraczać 95.000 euro ((26% + 11,8%) / 2 * 500.000 euro (zaokrąglone do wielokrotności 1.000 euro), z czego 51.000 euro (54% * 95.000 euro, zaokrąglone do wielokrotności 1.000 euro) powinny stanowić inwestycje typu private equity/venture capital, a 11.000 euro (12% * 95.000 euro, zaokrąglone do wielokrotności 1.000 euro) inwestycje w tzw. fundusze hedgingowe. Łącznie daje to kwotę 62.000 euro jako modelową wartość aktywów ulokowaną przez inwestora profesjonalnego w kategorii inwestycji alternatywnych, czyli głównej kategorii lokat ASI.

W tym kontekście zaproponowany na poziomie 100.000 euro limit uznać należy za zbyt wysoki, narażający potencjalnego inwestora na podwyższone ryzyko, wynikające z nadmiernie wysokiej koncentracji portfela inwestycyjnego w jednej kategorii inwestycji, w tym przypadku inwestycji alternatywnych (funduszy typu private equity / venture capital lub funduszy hedgingowych).

Sygnatariusze niniejszego pisma realizują strategie inwestycyjne bliższe funduszom hedgingowym, a więc oparte w głównej mierze na inwestycjach w płynne aktywa notowane na rynkach regulowanych lub w alternatywnych systemach obrotu. Zważywszy jednak na fakt, iż:

  • zdecydowana większość podmiotów prowadzących działalność inwestycyjną w formie ASI stosuje strategię typu private equity lub venture capital,
  • w przypadku innej podgrupy alternatywnych funduszy inwestycyjnych, tj. funduszy inwestycyjnych zamkniętych, UoF efektywnie określa minimalną kwotę inwestycji przez osobę fizyczną w taki fundusz na poziomie minimum 40.000 euro, a więc kwoty wpisującej się w kryteria właściwej dywersyfikacji portfela w przypadku bycia klientem profesjonalnym,

postulujemy, aby warunek wskazany w propozycji zmiany UoF (art. 70k ust. 3 oraz ust. 4) obniżyć z kwoty stanowiącej równowartość 100.000 euro do kwoty stanowiącej równowartość 60 000 euro, czyli wykazanej powyżej, modelowej, wynikającej z praktyki rozwiniętych rynków kapitałowych, alokacji inwestora profesjonalnego w kategorię inwestycji alternatywnych. Pozwoli to zapewnić klientowi profesjonalnemu, zamierzającemu ulokować część swojego portfela inwestycyjnego w rozwiązania alternatywne (np. ASI), utrzymanie właściwej dywersyfikacji pomiędzy różne kategorie inwestycji portfelowych.

2. Dodatkowo zwracamy uwagę, że Ustawa z dnia 15 września 2000 roku Kodeks spółek handlowych (dalej jako „KSH”) wskazuje, że spółkami handlowymi są spółka jawna, spółka partnerska, spółka komandytowa, spółka komandytowo-akcyjna, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, prosta spółka akcyjna i spółka akcyjna (art. 1 § 2 KSH) wprowadzając jednak podział tych spółek na:

  • spółki osobowe, do których  zaliczamy spółkę jawną, spółkę partnerską, spółkę komandytową oraz spółkę komandytowo-akcyjną (art. 4 §1 pkt 1) KSH)
  • spółki kapitałowe, do których zaliczamy spółkę z ograniczoną a odpowiedzialnością, prostą spółkę akcyjną i spółkę akcyjną (art. 4 §1 pkt 2) KSH)

Dodatkowo w Ustawie z dnia 23 kwietnia 1964 roku Kodeks cywilny (dale jako „KC”) znajdziemy zasady funkcjonowania spółki cywilnej. Zgodnie z art. 865 KC prowadzenie spraw spółki cywilnej jest prawem i obowiązkiem wszystkich wspólników.

W przypadku spółek osobowych wymienionych w KSH prawo i obowiązek prowadzenia spraw spółki i jej reprezentacja spoczywa na wszystkich wspólnikach (spółka jawna – art. 39 KSH; spółka partnerska – art. 96 KSH) lub na komplementariuszach (art. 117 KSH – spółka komandytowa, art. 140 KSH – spółka komandytowo-akcyjna). W tym kontekście propozycja dodania do art. 70k ust. 4 UoF zapisu o konieczności spełnienia kryterium minimalnego wkładu do ASI przez wszystkich wspólników spółki osobowej jako inwestora ASI wydaje się być słuszna, ponieważ co do zasady wspólnicy, korzystając ze swojego ogółu praw i obowiązków, mogą prowadzić sprawy spółki osobowej.

Inaczej sytuacja wygląda jednak w przypadku spółek kapitałowych, w szczególności spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz spółki akcyjnej, w których to zarząd reprezentuje spółkę i prowadzi jej sprawy (art. 201 KSH – spółka z o.o., art. 368 KSH – spółka akcyjna). W przypadku spółek kapitałowych wymóg spełnienia kryterium minimalnego wkładu do ASI przez wszystkich wspólników lub akcjonariuszy spółki kapitałowej, który znalazł się w propozycji zmiany UoF (art. 70k ust. 4) wydaje się być zbyt restrykcyjny, trudny czy wręcz niemożliwy do weryfikacji oraz dodatkowo niespójny z przytoczonymi wcześniej zapisami zawartymi w Dyrektywie MiFID (załącznik II, sekcja II), które mówią jedynie o badaniu profesjonalizmu osób będących osobami uprawnionymi do zawierania transakcji w imieniu małych podmiotów. Takimi osobami w przypadku spółki kapitałowej są członkowie zarządu, których udziałowcy lub akcjonariusze wybrali do reprezentowania spółki i prowadzenia jej spraw. W związku z powyższym postulujemy, aby w przypadku spółek kapitałowych niebędących klientami profesjonalnymi w rozumieniu art. 2 pkt 13a lit. a -m UoF, kryterium posiadania wiedzy i doświadczenia ograniczyć do członków zarządu tych spółek, i ustanowić minimalny poziom wkładu na proponowanym poziomie 60.000 euro, z tym jednak zastrzeżeniem, że odnosi się on do spółki jako inwestora ASI, a nie do jej poszczególnych wspólników. Zgodnie z art. 12 KSH spółki kapitałowe posiadają osobowość prawną, co oznacza, że są one samodzielnymi podmiotami prawa, posiadają własny, odrębny od wspólników majątek, a w obrocie prawnym występują jako samodzielne podmioty praw i obowiązków. To wyłącznie spółka jest stroną stosunku prawnego polegającego na wniesieniu wkładów do ASI, a nie jej wspólnicy. Propozycja zmiany art. 70k ust. 4 może być uznana za sprzeczną z art. 12 KSH w zw. z art. 33 KC, ponieważ ani KSH ani przepisy szczególne innych ustaw nie przyznają odrębnej osobowości prawnej, czy niezależnej od spółki zdolności do czynności prawnych w imieniu spółki, poszczególnym wspólnikom spółki kapitałowej.

Dodatkowo zwracamy uwagę na fakt, iż:

  • w przypadku niepublicznych spółek akcyjnych niespełniających kryteriów klienta profesjonalnego w rozumieniu art. 2 pkt 13a lit. a -m UoF w praktyce nie jest możliwe zrealizowanie wymogu zalecanego przez Komisję w projekcie zmiany art. 70k ust. 4 UoF. Informacje o uprawnionych z akcji spółek niepublicznych, zgodnie z art. 328 (3) KSH § 1 pkt 5, dostępne są w tzw. rejestrze akcjonariuszy. Dostęp do tego rejestru, zgodnie z art. 328(5) § 1-3 KSH, jest jawny jedynie dla spółki i jej akcjonariuszy. Podmioty te mają prawo dostępu do danych zawartych w rejestrze akcjonariuszy w postaci papierowej lub elektronicznej za pośrednictwem podmiotu prowadzącego rejestr akcjonariuszy. Dane w rejestrze akcjonariuszy nie są więc jawne dla podmiotu trzeciego, jakim na etapie badania kryterium minimalnego wkładu jest alternatywna spółka inwestycyjna. ASI nie ma więc możliwości uzyskania i zweryfikowania informacji o spełnieniu kryterium minimalnego wkładu przez akcjonariuszy spółki niepublicznej, o ile nie są oni beneficjentami rzeczywistymi spółki w rozumieniu Ustawy z dnia 1 marca 2018 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowania terroryzmu.   Zgodnie z zasadą wywodzącą się z prawa rzymskiego lex neminem cogit ad impossibilia prawo nie może zmuszać nikogo do spełniania rzeczy niemożliwych.
  • Spółki osobowe lub kapitałowe jako inwestorzy niepublicznych funduszy inwestycyjnych zamkniętych, które podobnie jak ASI należą do kategorii alternatywnych funduszy inwestycyjnych, nie posiadają żadnych ograniczeń w nabywaniu certyfikatów inwestycyjnych takich funduszy. Ograniczenie związane z minimalną kwota inwestycji w wysokości nie mniejszej niż 40.000 euro, o którym mowa w art. 117 ust. 3 UoF dotyczy bowiem jedynie osób fizycznych, niezależnie od tego czy są one klientami detalicznymi czy profesjonalnymi.  Osoby prawne, bez względu na posiadaną wiedzę i doświadczenie swoich wspólników czy członków zarządu, mogą nabywać certyfikaty inwestycyjne dowolnego niepublicznego funduszu inwestycyjnego zamkniętego bez minimalnego progu inwestycji.

Popieramy wszelkie rozwiązania prawne mające na celu ochronę inwestorów na szeroko rozumianym rynku kapitałowym w Polsce oraz niwelujące ryzyka, zarówno jednostkowe, jak i systemowe w wykorzystywaniu alternatywnych spółek inwestycyjnych jako podmiotów inwestycyjnych. Niemniej naszym zdaniem niezbędne jest umiejętne wyważenie stopnia proponowanych obostrzeń tak, aby pogodzić poziom restrykcyjności regulacji z ratio legis ustawy, jakim jest rozwój krajowego rynku kapitałowego.


[1] The Wisdom of Compounding Capital, Henry H. McVey, 2 lutego 2021, Exhibit 6 (https://www.kkr.com/global-perspectives/publications/wisdom-compounding-capital)

[2] Alternative investments in modern portfolios, Blackrock (https://www.blackrock.com/institutions/en-us/insights/portfolio-design/alternatives-in-modern-portfolios)

[3]The Wisdom of Compounding Capital, Henry H. McVey, 2 lutego 2021, Exhibit 11 (https://www.kkr.com/global-perspectives/publications/wisdom-compounding-capital)

[4] 2023 Curriculum, CFA Program Level III, Portfolio Management and Wealth Planning, CFA Institute, 2022 (https://www.cfainstitute.org/en/membership/professional-development/refresher-readings/asset-allocation-alternative-investments)

Informacja o zwołaniu Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Spółki

Informujemy o zwołaniu Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Spółki na dzień 29 czerwca 2023 roku na godz. 15.00 w Kancelarii Notarialnej przy ul. Plac 3 Maja 13 w Radomsku (97-500) z następującym porządkiem obrad:

  1. Otwarcie Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy;
  2. Sporządzenie Listy Obecności;
  3. Wybór Przewodniczącego Zgromadzenia;
  4. Stwierdzenie prawidłowości zwołania Zgromadzenia, jego zdolności do podejmowania uchwał oraz przyjęcie porządku obrad;
  5. Rozpatrzenie i zatwierdzenie sprawozdania Komplementariusza z działalności Spółki oraz sprawozdania finansowego za rok obrotowy od 1 stycznia 2022 roku do 31 grudnia 2022 roku;
  6. Podjęcie uchwały o przeznaczeniu zysku netto Spółki za rok obrotowy od 1 stycznia 2022 roku do 31 grudnia 2022 roku;
  7. Udzielenie Komplementariuszowi Spółki absolutorium z wykonania przez niego obowiązków w roku obrotowym od 1 stycznia 2022 roku do 31 grudnia 2022 roku;
  8. Podjęcie uchwały w sprawie akceptacji opinii biegłego rewidenta dot. zbadania sprawozdania finansowego Spółki za rok obrotowy 2022;
  9. Zamknięcie Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy.

W jaki sposób efektywnie inwestować w surowce?

Dzisiaj odpowiadamy na pytanie w jaki sposób efektywnie inwestować w surowce?

W RSI wyszczególniliśmy trzy sposoby, które pozwalają nam na inwestowanie w surowce. 

Pierwszy z nich to zakup jakiegoś pasywnego produktu, który kryje się pod skrótem ETP czyli Exchange Traded Product. Nie są to tylko ETF-y ponieważ do tej kategorii produktów możemy też zaklasyfikować inne instrumenty notowane na giełdzie śledzące zachowanie się czy to konkretnego surowca czy koszyka surowców, a mianowicie ETC czyli Exchange Traded Commodities w skrócie ETC lub ETN czyli Exchange Traded Note.

Drugim ze sposobów jest kupno lub sprzedaż w zależności od tego czy chcemy śledzić wzrost czy spadek ceny danego surowca lub też koszyka surowców, kupno lub sprzedaż instrumentu pochodnego. W przypadku takiego inwestora czy to indywidualnego czy butikowego instytucjonalnego jakim my jesteśmy w RSI inwestując własne środki czy w RSI AIFM inwestując środki naszych inwestorów, będzie to zazwyczaj kontrakt terminowy futures.

Trzeci ostatni sposób, który jest oznaczony gwiazdką w naszym zestawieniu, kupno fizyczne surowca.

Zajrzyj do materiału video, gdzie znajdziesz omówienie poszczególnych sposobów inwestowania w surowce:

Podsumowując, co dla nas jest istotne i co sprawia, że poza złotem i srebrem, które fizycznie możemy kupić czy też możemy kupić ETF, który takie złoto fizycznie w postaci sztabek złota czy srebra kupuje, jakie elementy przeważają za tym, że wolimy inwestować w te surowce czy nawet w koszyki surowców? Co przemawia za tym, że wolimy futures od  ETF-ów? Przede wszystkim prowizja maklerska, opłata za zarządzanie oraz w jaki sposób ulokowane są nasze środki.

Podsumowując naszym zdaniem dużo lepszym sposobem na inwestowanie w  towary poza złotem i srebrem od ETF-ów są kontrakty terminowe futures.

Podsumowanie 1 kwartału 2023

Prezentujemy podsumowanie wyników Funduszu Multistrategia w pierwszym
kwartale tego roku. Fundusz osiągnął najlepszy kwartalny wynik od
swojego startu w wysokości 1,6% co wpisywało się także w ogólnie
pozytywny sentyment na lokalnych rynkach akcji i obligacji, pomimo
tego, że mieliśmy pewne zgrzyty w marcu w globalnym sektorze bankowym.

Co się złożyło na ten wynik? Zobacz film.

Warto wspomnieć, że wynik 1,6% uwzględnia wszystkie koszty i
obciążenia podatkowe związane z działalnością funduszu.
Nie spoczywamy na laurach. Chcemy aby 2Q 2023 był lepszy niż pierwszy.
Chcemy eliminować negatywne aspekty związane z inwestowaniem.

Nie mówimy, że wyeliminować ze względu na to, że jest dosyć dużo utopią
mówienie, że przy inwestowaniu człowiek się nie myli i podejmuje tylko
trafne decyzje. Wielokrotnie już to podkreślaliśmy i myślę że
podkreślimy to to po raz kolejny, że chodzi o to, aby liczba, a przede
wszystkim wartość trafionych decyzji przewyższała te nietrafione, wtedy
finalny rezultat w postaci pozytywnej stopy zwrotu powinien zostać
osiągnięty.
Dziękuję za uwagę i do zobaczenia.

Pewne jak w szwajcarskim banku?

Postanowiliśmy przeprowadzić swoistą dogrywkę związaną z kryzysem bankowym, którego doświadczyliśmy w ostatnich dniach i odpowiedzieć na pytanie czy przysłowie, że pieniądze są pewne jak szwajcarskim banku nadal ma uzasadnienie.

Chwilowo od tego kryzysu bankowego mamy uspokojenie. Transakcja polegająca na przejęciu głównego winowajcy drugiej odsłony tego kryzysu, a więc banku Credit Suisse przez inny szwajcarski bank, chwilowo uspokoiła nastroje.

Zadowoleni nie mogą być akcjonariusze banku Credit Suisse, ponieważ ta transakcja przejęcia spowodowała, że wartość ich inwestycji znacząco stopniała. Już przed samym przejęciem stopa zwrotu roczna z takiej inwestycji oscylowała wokół minus 70%. Po tym jak zostały uzgodnione warunki tego przejęcia, powiększyła się do blisko 90%.

Inwestowanie niesie za sobą ryzyko, dlatego w inwestowaniu, portfel inwestycyjny należy dywersyfikować. Należy założyć, że zdroworozsądkowy inwestor nie posiadał więcej niż kilka procent akcji CS, jeżeli w ogóle z jakiegoś powodu je posiadał. To co jest istotne to jest to na jakich warunkach to transakcja się odbyła.

Szwajcaria jest popularnym kierunkiem lokowania kapitału, szczególnie przez osoby zamożne, co wynika z tego, że zapewnia swoistą anonimowość, szczególnie jeśli mówimy o wielkich krajach, których wpływ na szwajcarskie władze i ujawnianie danych finansowych klienta jest niewielki. Takim krajem jest chociażby Polska. Gdyby ktoś z naszych władz udał się do Szwajcarii z prośbą o udzielenie takiej informacji, zostałby odesłany z kwitkiem, w przeciwieństwie do władz amerykańskich, które wymusiły wręcz na Szwajcarii ujawnienie danych finansowych swoich klientów, będących obywatelami amerykańskimi.

Do końca zeszłego tygodnia dominowało poczucie bezpieczeństwa i pewność, że z środkami nic się nie stanie, ale arbitralna decyzja o tym żeby stratami najpierw obciążyć obligatariuszy i zostawić jakąś część zainwestowanych środków akcjonariuszom, każe poddać tą pewność w wątpliwość. Co doprowadziło do upadku Credit Suisse? Dowiedz się z filmu:

Bank nie jest instytucją charytatywną. Ma na środkach powieszonych przez swoich klientów zarabiać. Ponoszenie tego ryzyka może także prowadzić do upadku instytucji finansowej. Z perspektywy osób, które trzymają tam środki oczywiście nie jest to aż tak istotne pod warunkiem, że w takim portfelu inwestycyjnym nie znajdują się ryzykowne produkty tego banku.

Warto o tym pamiętać podejmując decyzje inwestycyjne i robić to w sposób zdroworozsądkowy. Dziękuję za uwagę.

Czy czeka nas powtórka z finansowego kryzysu 2008 roku?

W dniu dzisiejszym mieliśmy mówić o perspektywach dla dolara amerykańskiego, ale w ostatnich dniach stało się co się stało i mamy duże zamieszanie rynkowe związane z amerykańskim sektorem bankowym. W momencie nagrywania tego filmu, a więc w dniu 15 marca to zamieszanie przeniosło się na Europę, także tego dolara sobie odłożymy. Skupimy się właśnie na tym co dzieje się na globalnych rynkach akcji ze szczególnym zwróceniem uwagi na sektor bankowy.

Całe zamieszanie w sektorze bankowym rozpoczęło się w zeszłym tygodniu kiedy
niewypłacalność ogłosił amerykański bank o nazwie Silicon Valley Bank, średniej wielkości, 18ty pod względem zgromadzonych aktywów wśród wszystkich amerykańskich banków. Spowodowało to nie lada zamieszanie i dużą przecenę na globalnych rynkach akcji, w której to przecenie prym wiódł sektor finansowy, a w szczególności banki i mówimy tu zarówno o Stanach Zjednoczonych jak i Europie.

Kiedy wydawało się, że sytuacja nieco się uspokoiła, w dniu 15 marca inwestorzy przypomnieli sobie, że istnieje Bank o nazwie Credit Swiss, którego sytuacja finansowa jest już znana od dłuższego czasu. Bank ten notuje dosyć spore straty, dlatego bardziej adekwatne dla niego byłoby określenie szwajcarski dziurawy ser niż szwajcarski kredyt.

Informacje z 15 marca, że Saudi National Bank nie będzie uczestniczył w ewentualnym dokapitalizowaniu Credit Swiss spowodowała powrót obaw o kondycję globalnego sektora bankowego no i o kondycję Credit Swiss i jego perspektywy.

Od 15 marca całe zamieszanie przerzuciło się na banki europejskie, właśnie w związku z sytuacją CS, która nie jest niczym nowym. To, że bank ma problemy, boryka się ze stałym odpływem środków i notuje straty, nie jest niczym nowym i jest to sytuacja, z którą inwestorzy są zaznajomieni już od od wielu miesięcy.

Dzisiaj mamy się zastanowić czy obecna sytuacja w globalnym sektorze bankowym może przerodzić się w powtórkę tego co obserwowaliśmy w roku 2008, a więc wielki kryzys finansowy zapoczątkowany upadkiem Banku Lehman Brothers.

Na ten moment jest to raczej mniej niż bardziej prawdopodobne, a wynika to przede wszystkim z dwóch czynników – jakich? dowiedz się z filmu:

Powtórka z 2008 roku na ten moment wydaje się być mało prawdopodobna, nie możemy jej jednak w 100% wykluczyć.

To co jest istotne w perspektywie inwestora i jak on powinien się zachować, to jeżeli oczywiście nie jesteśmy inwestorem, który posiadał w swoim portfelu tylko akcje banków, to możemy być relatywnie spokojni, nawet jeżeli posiadaliśmy te akcje banków. 

To na co warto zwrócić uwagę, to to, że w okresach stresu rynkowego mamy do czynienia z takim klasycznym sprzężeniem zwrotnym nazwijmy to pomiędzy akcjami obligacjami, w których akcje ulegają przecenie, natomiast obligacje stanowią rzeczywiście bezpieczną przystań Mówię tu o obligacjach skarbowych o wysokiej jakości kredytowej takich jak obligacje amerykańskie czy niemieckie.

Biorąc pod uwagę skalę paniki jaką można zaobserwować, rozgrzane do czerwoności paski głównych serwisów informacyjnych tych bardziej finansowych, w zasadzie nasz portfel w ogóle by tego zamieszania nie odczuł. Dobrze zdywersyfikowany portfel, czy to samodzielnie czy za pośrednictwem doradcy inwestycyjnego, zarządzającego naszym majątkiem, powinien przez obecne zamieszanie przechodzić relatywnie suchą nogą.
Dziękuję bardzo za uwagę do usłyszenia i do zobaczenia.

Czy akcje to obecnie lepszy kierunek inwestycyjny niż obligacje?

W tym nagraniu zajmujemy się odpowiedzią na pytanie czy akcje to obecnie lepszy kierunek inwestycyjny od obligacji? W większości portfeli inwestycyjnych powinny być obecne te dwie klasy aktywów, chyba że jesteśmy inwestorem bardzo agresywnym, wtedy może to być portfel czysto akcyjny lub też odwracając sytuację o 180 stopni, jeżeli jesteśmy inwestorem bardzo konserwatywnym i ryzyka nie lubimy ponosić, to może to być portfel w 100% procentach obligacyjny, przy czym jak pokazał szczególnie zeszły rok, taki portfel obligacyjny wcale nie musi być w portfelem bezpiecznym.

Obecnie globalna gospodarka znajduje się w fazie spowolnienia gospodarczego. To co z tego spowolnienia się urodzi zaprząta głowę wielu inwestorów. Ścierają się dwa główne nurty, że po spowolnieniu przyjdzie recesja czyli taki klasyczny cykl koniunkturalny, w którym mamy spowolnienie, recesję, a następnie ożywienie oraz drugi nurt, który twierdzi, że recesji uda się uniknąć i od fazy spowolnienia przejdziemy wprost do fazy ożywienia. Obecnie więcej zwolenników posiada ta druga teza czyli, że recesji uda się nam w globalnej gospodarce uniknąć.

Co jest istotne, to fakt, że w różnych fazach cyklu koniunkturalnego poszczególne klasy aktywów dostarczają różnych stóp zwrotu. Klasycznie modelowo w fazie spowolnienia obligacje zachowują się lepiej od akcji, a jeżeli chodzi o inwestycje ryzykowne to obligacjom zazwyczaj próbują dotrzymać kroku towary. 

Można sobie zadać pytanie czy w nadchodzącej fazie czy to będzie recesja czy jednak ożywienie, sugerowanie się tym jak poszczególne klasy aktywów zachowają się w tych fazach cyklu ma sens?

Podsumowując, absolutnie nie ma żadnego znaczenia dla przyszłych stóp zwrotu to czy akcje są drogie czy tanie względem obligacji i vice versa ponieważ na przyszłe stopy zwrotu wpływają kompletnie inne czynniki niż ta relatywna wycena. To, że obecnie akcje są drogie, a obligacje są tanie z perspektywy inwestora nie ma żadnego znaczenia i nie powinno stanowić praktycznie żadnej przesłanki co do podejmowania decyzji inwestycyjnej związanej z inwestycją w obligacje względem akcji.

Dziękuję bardzo za uwagę do usłyszenia i do zobaczenia.

Ceny rosną i spadają, czyli o perspektywach dla cen gazu ziemnego.

Dzisiaj porozmawiamy o cenach gazu ziemnego. Kiedy latem okazało się, że tani rosyjski gaz nie będzie już płynął do Europy, a gaz dostarczany ze Stanów Zjednoczonych będzie ograniczony, w związku z awarią jednego z terminali, z którego ten gaz do Europy jest wysyłany, ceny gazu w Europie, ale także w Stanach Zjednoczonych wystrzeliły.

Na giełdzie w Amsterdamie za 1 megawat gazu ziemnego pod koniec sierpnia musieliśmy płacić 350 EUR, podczas gdy na początku roku było to mniej niż 100 EUR. W Stanach Zjednoczonych obserwowaliśmy także dosyć istotne wzrosty cen gazu, ale z racji tego, że Amerykanie są samowystarczalni jeśli chodzi o to błękitne paliwo, te wzrosty były dużo mniejsze. 

Pod koniec sierpnia 2022 mieliśmy do czynienia z katastroficznymi prognozami, że ceny gazu będą dalej rosły, a gospodarka europejska wpadnie w recesję, właśnie ze względu na niedobór tego paliwa, które jest wykorzystywane w niektórych gałęziach przemysłu. Stało się jednak coś czego nikt się nie spodziewał, mianowicie ceny gazu zaczęły dynamicznie spadać, zarówno w Europie jak i w Stanach Zjednoczonych.

Obecnie za 1 megawat gazu ziemnego na giełdzie w Amsterdamie z dostawą za miesiąc musimy zapłacić poniżej 70 EUR, a więc blisko 300 EUR mniej niż musieliśmy płacić jeszcze w sierpniu zeszłego roku.

Co się na tak drastyczny spadek cen gazu złożyło?

Złożyły się dwa sprzyjające czynniki. Z jednej strony można powiedzieć że Europejczycy stanęli na wysokości zadania i odpowiedzieli pozytywnie na apele aby gazu zużywać mniej. Z drugiej strony sprzyjało nam to, że temperatury w grudniu oraz w pierwszej połowie stycznia były dużo niższe niż w analogicznych okresach w latach ubiegłych.

Z początkiem sezonu grzewczego w Europie magazyny gazu były praktycznie pełne, a więc rynek, w połączeniu ze zmniejszonym zużyciem, przestał się obawiać, że tego gazu w Europie zabraknie. To już za nami. Niektóre prognozy mówią o tym, że najgorsze, europejska gospodarka ma już za sobą i teraz wejdzie na ścieżkę delikatnego ożywienia gospodarczego.

Na jakie ryzyka należy zwrócić uwagę? Dowiedz się z filmu.

Odpowiadając na pytanie zawarte w tytule –  jakie są perspektywy cen gazu, to o ocenach gazu na poziomie 300 czy nawet 200 EUR za jeden megawat należy zapomnieć. Bardziej należy się spodziewać, że zwiększone zapotrzebowanie plus wyższe ceny, które mogą zapłacić odbiorcy błękitnego paliwa spoza Europy i w konsekwencji przekierowanie części dostaw poza Europę, powinny spowodować że z obecnego poziomu, ceny gazu powinny jednak delikatnie wzrosnąć. Nie powinien być to jednak poziom wyższy niż 100 euro za 1 megawat.

Dziękuję za uwagę do usłyszenia następnym razem.

Przeznacz 1% swojego podatku dla Fundacji Oluś i Stanisław

Pragniemy poinformować, że w tym roku, ponownie staramy się pozyskać wsparcie w postaci 1% z podatku dla naszej Fundacji Oluś i Stanisław.

Zebrane środki zostaną przeznaczone na wsparcie materialne seniorów. Serdecznie zachęcamy do przeznaczania 1% z podatku dla Fundacji.
KRS Fundacji Oluś i Stanisław: 0000722575.

O Fundacji „Oluś i Stanisław”

Fundacja „Oluś i Stanisław” jest  niezależną, pozarządową organizacją, działającą od 2018 roku. Inicjatorem powołania Fundacji jest Radosław Piotrowski, finansista z wieloletnim doświadczeniem w bankowości i na rynku kapitałowym w Polsce i zagranicą, który pełni funkcję fundatora oraz jednoosobowego organu nadzoru nad działalnością Fundacji.

Naszą ideą przewodnią jest wspieranie godnego życia i ochrona praw osób starszych, aby były traktowane z poszanowaniem ich godności i podmiotowości oraz działalność na rzecz szerzenia wiedzy ekonomicznej wśród dzieci i młodzieży.

Równolegle z codziennym realizowaniem celów statutowych, naszymi priorytetami są budowanie zaufania do działalności Fundacji, promowanie dobrych praktyk oraz przestrzeganie najwyższych standardów organizacyjnych. Dokładamy wszelkich starań, aby nasze działania były wzorem poszanowania prawa, zasad etycznych ale przede wszystkim aby były pożyteczne i służyły potrzebującym.

Fundusze oraz dary rzeczowe, które pozyskamy są przekazywane na rzecz osób starszych, pomoc edukacyjną i inne specjalne potrzeby tych dwóch grup społecznych.

Nie prowadzimy działalności gospodarczej – naszym jedynym źródłem dochodów są darowizny od darczyńców. Dochody te przeznaczane są przede wszystkim na działalność statutową. Jednocześnie minimalizujemy wydatki administracyjne, tak aby jak największe środki trafiały do naszych dwóch grup docelowych. Uzyskiwane przez nas darowizny oraz inne dochody służą wyłącznie finansowaniu działalności statutowej.

Dowiedz się więcej: Fundacja Oluś i Stanisław